Jak zaistnieć na belgijskim rynku?
Myśląc o nawiązaniu współpracy gospodarczej z firmami belgijskimi, a także o zaistnieniu na tamtejszym rynku, warto mieć świadomość tego, że komunikacja w języku polskim i angielskim może nie okazać się wystarczająca. Co więcej, nawet komunikaty w języku francuskim mogą nie trafiać do wszystkich mieszkańców tego atrakcyjnego gospodarczo kraju. Choć Belgia wydaje się nam monolitem, w rzeczywistości jest nie tylko państwem podzielonym ekonomicznie i kulturowo. Jest również państwem, w którym osoby wywodzące się z poszczególnych regionów nie tylko nie wstydzą się swojej odrębności, ale również chętnie ją manifestują. Trudno myśleć o sukcesie gospodarczym, gdy nie ma się zrozumienia dla specyfiki danego kraju. Jednym ze specjalistów, z którymi warto nawiązać współpracę, aby unikać błędów w tym zakresie, jest więc tłumacz przysięgły języka flamandzkiego.
Wbrew obawom niektórych osób, język flamandzki nie jest w Polsce zupełnie nieznany. Jego znajomość można zgłębiać na przynajmniej kilku krajowych uczelniach wyższych. Osoby mające tytuł tłumacza przysięgłego mogą pochwalić się znajomością tego języka stojącą na naprawdę wysokim poziomie. Także one systematycznie rozwijają przy tym swoje umiejętności, co staje się gwarancją udanej, satysfakcjonującej obie strony współpracy.